Podłogówka?
(na obrazku miejsca zazn,czerwienia objete podlogówką która ma zasieg z salonu)










Mijają zaledwie 3 miesiące od wylania ław a tu już strop nad głową się rozkłada:) Dopiero teraz pomieszczenia nabrały wielkości bo tak na "łyso" to nie było widać nic. Wszystko narazie idzie sprawnie płynnie. Alusia na ostatniej fotce została przyłapana na wrzucaniu kamyczków do kanalizy więc jakby co to wiemy czemu nie bedzie działac:) Tfu Tfu:)
Nasze wejście do domku
Moja kuchnia z widokiem na salon
Nasza kotłownia
Wieniec nad garażem
KUCHNIA
OKNA w pokojach dzieci
Okno w sypialni
Widok domu z ogrodu (Sypialnia/Pok1/Pok2/Kuchnia/Salon)

No w koncu się doczekałam ze cos tu napisze, nic się nie działo u nas na budowie , wyszukiwalismy najepszej opcji z czego mamy postawic nasze sciany i udalo się! Kupilismy ROBENA. Dzisiaj panowie maja juz działac na budowie i hurtownia ma dowiezc reszte bloczków. Wczoraj przyjechala tylko jedna ciezarowka bo bylo juz pozno no i niestety chyba w pospiechu na koniec pracy panu wyślizgnela się paleta i BACH ,potlukły się Robenki. Pogoda idealna, upalne dni 30*C . Skakałam ze szczescia jak zobaczylam ze w koncu wjechali do nas na budowe z tymi bloczkami:) Po za tym chudziak juz wylany 2 tyg temu, gotowy do dalszego wzrotu budowy.
A tak z innej beczki to mamy wkolo domku juz porzeczki:) i malinki posadzone, a co niech rosną sobie beda dla dzieci na soki ;)
no to jak juz mamy sciany z glowy w zakupie to musimy rozmyslac intensywnie nad dachem i wiezba. Wyporzyczylismy czesc dzialki na posadzenie dyni:) w listopadzie bedziemy mieli chociaz jakas dekoracje wkoło:)bo dzialka jest ogromna:)
Kochani, dziekuje zainteresowanym za pomoc w wyborze budulca na te sciany z poprzedniego wpisu, życzę Wam zdrowia, dużo siły no i pieniążków w budowie Waszych domków. BAJ
O jery zapomniałabym, kanalizacje też mamy:) z mężem działaliśmy wspólnie i działa:)
Ola




Komentarze